Burgery ziemniaczane z komosą ryżową (quinoą)
Przepis na 5-6 burgerów
Potrzebujemy:
- ok 4-5 małych ziemniaków (ok. 40 dkg)
- 3/4 szklanki nieugotowanej komosy ryżowej (quinoa)
- 2 średniej wielkości marchewki
- 3 ząbki czosnku
- 1 cukinia
- 2 cebule
- odrobina mąki ziemniaczanej
- odrobina mąki kukurydzianej
- 1 łyżeczka zmielonego siemienia lnianego
- pół łyżeczki kurkumy
- spora ilość posiekanego koperku (ok. 3 łyżki)
- sól i pieprz do smaku
- oliwa z oliwek
- sałata, rukola, ketchup, musztarda - do udekorowania "wnętrza" bułki :)
Przygotowanie:
1. Zimniaki obieramy i kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy delikatnie soląc.
2. Komosę ryżową wsypujemy na sitko i przelewamy wodą, następnie umieszczamy w garnku i zalewamy wodą (dajemy 2 razy więcej wody, niż mamy komosy - w tym przypadku 1,5 szklanki)
3. W między czasie kroimy czosnek z kosteczkę a marchewkę ścieramy na tartce. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oliwy i wrzucamy czosnek, czekamy aż się zarumieni. Potem dodajemy marchewkę i przez moment podsmażamy.
4. W między czasie obieramy cukinię i kroimy w plasterki. Połówkę cebuli kroimy w piórka. Cukinię i cebulę mieszamy z odrobiną oliwy i ziół prowansalskich. Plasterki cukinii i cebulę wykładamy na papier do pieczenia i wkładamy do piekarnika. Trzymamy do momentu, aż cukinia się nie zarumieni. Warto kontrolować pieczenie, bo cebula "dojdzie" szybciej i trzeba ją wyjąć wcześniej.
5. Ugotowane ziemniaki ostudzamy, a następnie rozgniatamy.
6. Wystudzoną komosę ryżową mieszamy razem z ziemniakami oraz przysmażonym czosnkiem i marchewką. Dodajemy sól, pieprz, kurkumę, koperek, odrobinę oliwy i mąki ziemniaczaną i kukurydzianą (dosypujemy stopniowo, aż ciasto nie będzie bardzo mokre).
7. Formujemy burgery i smażymy na patelni.
8. Podgrzewamy bułkę, dodajemy sosy wedle upodobania, dodajemy sałatę i rukolę do smaku oraz upieczone wcześniej cukinię i cebulę - no i oczywiście dodajemy naszego burgerka.
9. Zajadamy się ze smakiem i z wielkim bananowym uśmiechem na ustach :)
Maugo&Paszko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz