Dzisiaj coś na szybki, pyszny i niecodzienny obiad - tradycyjnego kotleta burgerowego zapakujemy nie do bułek, ale... do pomidora! Będzie bardzo smacznie i bardzo ładnie na talerzu :) Połączenie smaków pomidora, rukoli i czosnku, to połączenie idealne, które zostanie wsparte przez kaszę jaglaną i migdały. Do kuchni marsz! :)
Jaglany burger w pomidorach
Przepis na 5 porcjiPotrzebujemy:
- 5 średnich lub dużych pomidorów (pomidory muszą być dość twarde, nie mogą być zbyt przejrzałe)
- 3/4 szklanki nieugotowanej kaszy jaglanej
- duża garść rukoli
- 5 ząbków czosnku
- garść prażonych płatków migdałowych
- 2 łyżki świeżego koperku
- 3-4 łyżki mąki (u nas cieciorkowa, ale może być inna)
- 1,5 łyżeczki majeranku
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
1. Kaszę jaglaną przelewamy na sitku wrzątkiem (aby pozbyć się goryczki) i dopiero wrzucamy do garnka. Dodajemy wodę w proporcji 1:2 (2 szklanki wody na 1 szklankę kaszy). Odrobinę solimy. Następnie wstawiamy do gotowania pod przykryciem - pamiętajmy, aby nie mieszać kaszy podczas gotowania, bo inaczej zrobi nam się papka. Wstawiamy, przykrywamy, czekamy aż woda się zagotuje, zmniejszamy gaz i zostawiamy - od czasu do czasu patrzymy, czy kasza jest już gotowa. Kiedy będzie, odstawiamy ją, aby trochę wystygła.
2. Pomidory sparzamy i zdejmujemy skórkę. Kroimy je na pół wzdłuż. Czosnek obieramy ze skórki i również kroimy wzdłuż na plastry o szerokości ok 2-3 mm. Wszystko odrobinę solimy i pieprzymy (jak Solanin :D).
4. Do kaszy jaglanej dodajemy rukolę, koperek, prażone migdały, mąkę oraz przyprawy (sól, pieprz, majeranek). Wszystko dokładnie mieszamy i formujemy kotlet - dość grube i średnicą zbliżone do wielkości naszych pomidorów. Smażymy je na oliwie.
5. Na sam koniec na rozgrzaną oliwę kładziemy nasze połówki pomidora (podsmażamy je tylko od środka). Obok umieszczamy nasze plasterki czosnku i również zarumieniamy - musimy uważać, bo czosnek szybko się może spalić, więc przewracamy go z jednej strony na drugą i zdejmujemy, jak będzie złocisty. Pomidory będą podsmażały się nieco dłużej - ale również pilnujemy, aby się nie przypaliły.
6. Do gotowych pomidorów wkładamy naszego kotleta, dodajemy listki rukoli, na wierzch kładziemy kilka plasterków czosnku i przykrywamy druga połówką pomidora. Voilà!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz