Tym razem proponujemy nieco egzotyki, ale wszystkim którzy już zaprzyjaźnili się z kuchnią roślinną soczewica i ciecierzyca nie brzmi wcale obco, a wręcz bardzo przyjacielsko. To właśnie dzięki mocy roślin strączkowych ugotujecie razem z nami Harirę, zupę marokańską, która rozgrzeje Was w wiosenne dni i zapewni dużą dawkę energii na cały dzień, albo przynajmniej na pół dnia :) Macie trochę czasu i chęci do gotowania? Ok, lecimy do Maroka, gdzie zapraszamy na pyszną i sycąca zupę narodową w wegańskim wydaniu!
Harira - zupa marokańska
Przepis na 8-10 porcji
Potrzebujemy:
- 1 szklankę namoczonej przez noc ciecierzycy lub puszkę gotowej cieciorki
- 1 szklankę zielonej soczewicy
- 1 szklankę czerwonej soczewicy
- 2 marchewki
- 1 pietruszkę
- 1/4 selera
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- 5x5 cm imbiru ( jeśli chcemy łagodniejszej zupy dajemy mniej lub używamy imbiru w proszku)
- 1 puszkę pokrojonych pomidorów
- 500g przecieru pomidorowego
- natkę pietruszki/kolendry
- oliwa
- woda
Przyprawy:
- 1 łyżka papryki wędzonej
- 2 łyżki słodkiej papryki
- 1 łyżeczka sproszkowanej papryki chilli
- 2 łyżeczki kurkumy
- 2 łyżeczki mielonego lub startego w moździerzu kminu rzymskiego
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżeczki mielonych lub utartych nasion kolendry
- 1 łyżeczkę gałki muszkatołowej
- 5 liści laurowych
- 5 ziaren ziela angielskiego
- pieprz i sól
Do podania: sok z limonki
Przygotowanie:
- W pierwszej kolejności nastawiamy ciecierzycę na noc do moczenia. Następnie drugiego dnia zmieniamy wodę i gotujemy ją do miękkości (pomocna będzie tutaj szczypta sody - ciecierzyca szybciej się ugotuje)
- Wszystkie warzywa obieramy i kroimy w plastry, cebulę w kostkę, czosnek siekamy, imbir ścieramy.
- Do dużego garnka wlewamy olej, następnie podsmażamy cebulę, czosnek i starty imbir.
- Gdy cebula się zeszkli, dodajemy warzywa i wszystkie przyprawy - łącznie z liściem laurowym, zielem i natką pietruszki/kolendry z łodygami . Całość dusimy przez 5-10 minut.
- Po tym czasie do garnka wrzucamy pomidory i przecier pomidorowy. Wszystko łączymy ze sobą i dodajemy zieloną oraz czerwoną soczewicę. Dokładnie mieszamy wszystko, dusimy przez 5 minut i zalewamy ok. 2 litrami wody. Gotujemy pod przykryciem przez godzinę, mieszając soczewicę co jakiś czas.
- Gdy czerwona soczewica się rozpadnie, a zielona będzie już miękka, dodajemy do zupy ciecierzycę wraz z wodą, w której się gotowała. Zupę gotujemy jeszcze na małym ogniu przez 10-15 minut. Jeśli mamy ochotę ją doprawić solą lub pieprzem, to tak właśnie robimy.
- Zupę podajemy pokropioną sokiem z limonki i ze świeżą natką pietruszki lub kolendry. Miłego grzania się harirą, gdy pogoda w kratkę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz