Tofu gościło zazwyczaj na naszym blogu w wersji na słono, dlatego dzisiaj dla odmiany mamy coś na deser - tofurnik na zimno, bez pieczenia, z dodatkami i owocami takimi jakie lubicie. Zdrowe i wegańskie słodycze zawsze są dobrą odmianą :)
Tofurnik na zimno
Przepis na blachę o średnicy 18 cm
Potrzebujemy:
Spód:- 1 szklanka migdałów lub orzechów
- 1 szklanka daktyli
Masa:
- 2 kostki tofu naturalnego po 180 g (u nas od Polsoji)
- pół puszki dużego (400ml) mleczka kokosowego (stała część)
- 12-15 łyżeczek cukru (w zależności jak słodki smak chcemy uzyskać)
- sok z jednej dużej cytryny
- 3 łyżeczki agaru
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
Polewa:
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- reszta stałej części mleczka kokosowego
- 2 łyżeczki oleju kokosowego
- ulubione owoce
- starte migdały/orzechy do posypania
- + opcjonalnie syrop klonowy/daktylowy itp. do polania na wierzch
Przygotowanie:
- Na samym początku tworzymy spód ciasta. Migdały lub orzechy blendujemy w pojemniku z ostrzem S na bardzo drobne części (odrobinę zostawiamy do posypania wierzchu ciasta na koniec). Daktyle moczymy ok. 15 minut, odsączamy (zostawiamy 2 łyżki tej wody, aby daktyle łatwiej się zblendowały) i również mielimy. Migdały i daktyle łączymy w jednolitą masę i dokładnie ugniatamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Blachę na czas robienia masy tofurnikowej wstawiamy do lodówki, aby spód się schłodził.
- Dwie kostki tofu rozdrabniamy blenderem na gładko. W garnku podgrzewamy połowę stałej część mleczka kokosowego, agar oraz cukier. Mieszamy, aż wszystko dokładnie się rozpuści. Na koniec dodajemy sok z cytryny oraz zmielone tofu i jeszcze przez chwilkę mieszamy. Zdejmujemy z ognia i czekamy aż masa trochę ostygnie. Następnie wylewamy ją na przygotowany wcześniej spód. Ciasto wkładamy ponownie do lodówki na ok. 1 h (lub do momentu, aż masa zastygnie).
- Na koniec zajmujemy się polewą. Pozostałą stałą część mleczka kokosowego, czekoladę oraz olej kokosowy roztapiamy w garnku. Wylewamy na schłodzoną masę tofurnikową i dekorujemy wedle uznania - zmielonymi migdałami, owocami, orzechami itp.Ciasto ponownie wkładamy do lodówki, aby całość dobrze się schłodziła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz