Jakiś czas temu nadarzyła się okazja, aby zapoznać się z książką kulinarną o tradycyjnej kuchni włoskiej w wegańskim wydaniu. Takiej gratce nie mogliśmy odmówić, tym bardziej że uwielbiamy ten piękny kraj, jakim są Włochy, jego sztukę, kulturę i oczywiście kuchnię. Dzisiaj znajdziecie kilka słów o książce "Vegano Italiano", która powinna przypaść Wam do gustu, jeśli lubicie włoskie smaki.
O autorce zdań kilka
Książka "Vegano Italiano" to nowa pozycja na wegańskiej mapie książek. Autorką jest Rosabela Gioffré, kobieta z Południa Włoch (Kalabrii), gdzie poznawała tajniki tradycyjnej kuchni włoskiej dzięki swojej mamie, babci i ciotkom. Obecnie mieszka we Florencji.
Dzięki przyjaciołom weganom, dla których gotowała, zainteresowała się tematem kuchni roślinnej. Eksperymentowała z daniami, sprawdzała różne przepisy, aż w końcu sama postanowiła wykluczyć ze swojej diety składniki pochodzenia zwierzęcego. Autorka podkreśla, jak ważna jest zmiana schematów myślowych powiązanych z komponowaniem posiłków. Ponadto neguje dość powszechną opinię, jakoby weganie musieli sobie wszystkiego odmawiać, a wegańskie jedzenie było niesmaczną udręką. Podkreśla raczej rolę racjonalnego doboru pokarmów i zastąpienia składników, które wykluczamy ze swojego menu, a co za tym idzie przykładania dużej wagi do jakości spożywanych produktów.
Gioffré uważa, że wprowadzenie diety roślinnej we Włoszech nie jest trudne, zwłaszcza że w wielu daniach dominują warzywa strączkowe, zboża, makarony czy zupy. Tym bardziej że dostępne są tam przez cały rok świeże warzywa i owoce, które są podstawą większości dań. Do tego wystarczy dodać aromatyczne zioła, oliwę z oliwek i voila! Poza mnogością kompozycji dań, dla autorki ważne są również kwestie zdrowotne oraz styl życia przyjazny środowisku (mniejszy "ślad ekologiczny" niż u osób jedzących mięso).
Informacje praktyczne (wygląd, podział, przepisy)
Książka "Vegano Italiano" to, jak mówi podtytuł, "wegańskie smaki tradycyjnej kuchni włoskiej" zebrane w ponad 150 przepisach. Na początku znajdziecie kilka stron informacji o autorce, co skusiło ją do zainteresowania się kuchnią roślinną oraz klika słów o samym weganizmie, jego historii, założeniach oraz wpływie na zdrowie i na środowisko. Następnie autorka pokrótce pisze o żywności typowej dla wegan m.in. o mleku roślinnym, tofu, seitanie, tempehu.
Zawarte są również przepisy na podstawowe potrawy, które będą się przewijały w pozostałych daniach. Są to pomocne informacje, jak zrobić bulion warzywny, pesto z bazylii, wegański majonez czy sos beszamelowy na bazie mleka roślinnego. Nie zabrakło także wskazówek jak wykonać różne sosy pomidorowe, domowy makaron czy ciasto na pizzę (wszak dania obowiązkowe we Włoszech!). Znajdziecie tam też przepisy na ciasto francuskie bez użycia masła, kruche ciasto, biszkopt oraz informacje o zamiennikach jajka.
Zasadnicza część z przepisami została podzielona na cztery części według pór roku: wiosna, lato, jesień i zima. Każda zawiera różne przepisy, począwszy od przekąsek, sałatek, dań głównych i na deserach kończąc (np. panna cotta z 5 składników). W każdej spotkamy warzywa i owoce charakterystyczne dla danego sezonu, nie zabrakło więc karczochów, szparagów, bobu, fasolki, bakłażanów, różnych rodzajów sałat, pomidorów (oczywiście!) i wielu wielu innych, długo by wymieniać!
Niewątpliwą zaletą przepisów jest prostota oraz łatwa dostępność większości składników - autorka bazuje głównie na warzywach, często pojawiają się dania z makaronem. Ilość produktów nie jest przytłaczająca, zazwyczaj jest ich kilka, rzadziej kilkanaście.
Przed każdym przepisem znajdziecie krótki wstęp dotyczący danej potrawy, ciekawostki na jej temat, wspomnienia autorki, czy też wyjaśnienie nazwy. Każdy przepis zapisany jest w języku włoskim, pod spodem znajduje się tłumaczenie polskie. Instrukcje wykonania dania są przedstawione jasno i klarownie, obok są także informację dla ilu osób przeznaczone jest konkretne danie (wg zamieszonej listy składników) oraz kilka wskazówek na samym dole. Z informacji praktycznych, warto wspomnieć, że zdjęcia nie dominują w książce, większość przepisów ich nie posiada, są opatrzone tylko minimalistycznymi obrazkami nawiązującymi do potrawy. Na samym końcu znajdziecie indeks przepisów z podziałem na wykorzystanie konkretnych składników oraz alfabetyczny spis dań.
Co ja myślę?
Cieszę się, że książka trafiła w nasze ręce, dzięki temu mamy możliwość przetestowania dań kuchni włoskiej we własnym zaciszu domowym. A naprawdę jest z czego wybierać! Niewątpliwa zaletą jest prostota dań i łatwość ich wykonania, czyli to co w kuchni cenimy sobie najbardziej. Dla niektórych wadą może być brak zdjęć przy każdej potrawie, ale tutaj może nas ponieść wyobraźnia - poza tym przepisy są naprawdę jasno napisane, więc nie powinno być problemów z ich wykonaniem. Dzięki temu książka zawiera aż 150 przepisów, a jej format jest nieduży i podręczny oraz łatwy w użytkowaniu. Jak głosi opis na okładce: "Zobaczycie, jak niewiele potrzeba, żeby
proste potrawy przywołujące pyszne smaki śródziemnomorskie stały się
wegańskimi!".
A zatem wszyscy italomaniacy, miłośnicy kuchni włoskiej - bierzcie i korzystajcie z tej skarbnicy włoskich przepisów!
Miłej lektury i smacznego testowania przepisów,
Maugo
(Książka w polskim wydaniu ukazała się dzięki Wydawnictwu MUZA SA)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz